Jonathan Carroll

ubijaczka_piany

czyli człowiek, na którego punkcie mam zaboczenie pomieszane z obsesją.

czy czytaliscie jakies jego ksiażki?
jakie?
które podobały Wam sie najbardziej?
może które fragmenty/motywy/postacie?

co ogólnie sądzicie o jego twórczosci?

molmat

Musisz mi pożyczyć tą książkę o Siekierce, zapomniałem jej ostatnio Razz

jak zwykle skleroza Smile

ubijaczka_piany

to nie jest o siekierce!
on tam tylko ubarwia pierwszą stronę Smile

tak serio to jest powiesć o kobiecie, która poddała sie aborcji, a teraz wyrusza w długą wędrówkę w swoich snach po jakiejs magicznej krainie z dziwacznymi stworzeniami, ale, wbrew pozorom, to nie jest bajka dla dzieci.

Ania

Przeczytałam "Krainę Chichów" i teraz czytam "Dziecko na niebie" i
"Całując ul" i muszę przyznać, że bardzo mi się podobają te książki

Tamago

To ja stanę w kolejce żeby jakąś pożyczyć : )[/u]

ubijaczka_piany

dobra, dobra...
ja Ci pożyczę na pierwszy ogień trylogię "Crane's View" czyli "Całując ul", "Zaślubiny patyków" i "Drewniane morze"...
zobaczysz, będziesz wniebowzięta Smile

Aga

Jonathan Carroll...jego książki są rewelacyjne...i to Ty, Martuś, zaraziłaś mnie jego twórczością Smile

"Drewniane morze" - trójnogi pies, piękne, kolorowe pióro, tatuaż na plecach pasierbicy, zeszyt z jaszczurkami nastoletniej dziewczyny. O dziwo, można znaleźć pomiędzy tymi rzeczami związek...
"Białe jabłka" - ciekawe rzedstawienie życia po śmierci. No i uwielbiam Vincenta Ettricha Smile

"Upiorna dłoń" - wspaniałe opisy Lucyfera i niezwykła wizja piekła ("Zmęczony anioł" - genialne opowiadanie)
"Poza ciszą" - kreskówki Maxa - pięknie opisane, podobał mi się moment, gdy Max narysował na koszulce dzieciaka komiks.
"Głos naszego cienia" - to zakończenie...REWELACJA
"Cylinder Heidelberga" - cyt.: "Normalność to ierwszy symptom śmiertelnej choroby. Jak tylko poczujesz, że nadchodzi normalność, zaraz poszukaj antidotum".

Martusiu, może uda mi się wyciągnąć od Ciebie coś jeszcze? Smile

ubijaczka_piany

ode mnie zawsze Wink

wiesz, dlaczego największy sentyment mam do "Kości Ksieżyca"...

Aga

Oj, faktycznie, o "Kościach księżyca" zupełnie zapomniałam...a właśnie tą książkę czytałam ostatnio...Cudowna, po prostu rewelacyjna...Ach...Cullen, Pepsi, ich magiczny świat...

ubijaczka_piany

no i teraz przypomniało mi się, że cytat "normalnosć..." nie pochodzi z "Cylindra Heidelberga" tylko hmm... "Drewnianego Morza".

PS. dziś przyniosę świeży transport z Carrollową lekturą Wink

Aga

poważnie? specjalnie zapisałam sobie, że ten cytat pochodzi właśnie z "Cylindra ...". Ale możliwe, że coś mi się pomyliło...

ubijaczka_piany

to jest dewiza Franniego McCabe'a, policjanta.
nawet jest napisana z tyłu "DM".

molmat

nigdy nei czytałem w ten sposób książek, żeby zapisywać cytaty itd Very Happy

dla mnie książka jest atrakcją jako całość, cytaty wychwytuję tylko wtedy jak są bardzo wyeksponowane Smile

Ale może to też jest jakiś sposób, bo wtedy pozostaje coś poza ogólnym wrażeniem Very Happy

ale i tak jestem za leniwy Razz

Aga

Ja pamiętam tylko te cytaty, które sobie zapisuję w pamiętniku...Muszą mi się naprawdę podobać, żebym specjalnie odrywała się od lektury i zapisywała... Wyżej wspomniany do nich należy Wink

Calineczka

njalepsze są Kości księżyca...
i to drugie opowiadanie z durnego serca, z cetatem: nie piję wody bo rybki się w niej pieprzą...